Strona główna

Historia

Program

Kabaret

Kontakt

Teatr Dramatyczny w Sydney.
Strona tymczasowa


Gabriela Zapolska  -  "MORALNOŚĆ  PANI  DULSKIEJ"

W dniu 24.02.02. odbyła się premiera „Moralności..” , o której wieść odbiła się szerokim echem wśród polonii sydnejskiej . Zespół Teatru Dramatycznego stanął pod pręgierzem opinii publicznej , która dotychczasowe gusty , kształtowała tylko na podstawie spektakli w wykonaniu aktorów "importowanych" z Polski . Zespół sydnejski stanął przed nielada problemem - zostanie lub też nie zostanie zaakceptowany przez społeczność polską . W czasie spektaklu widownia bardzo żywo reagowała na to co się dzieje na scenie co było dowodem właściwego odbioru i zrozumienia sztuki , jak również dodatnią oceną gry aktorów . W sydnejskich mediach ukazują się pozytywne recenzje . A oto co pisze "CyberExpress" po redakcją  Pana Roberta Jaworskiego na swojej witrynie .

*********

27/2/2002             Nareszcie własny teatr !

        W diu 24 lutego 2002 r. w Klubie Polskim w Bankstown odbyło się otwarcie pierwszego polonijnego Teatru Dramatycznego w Sydney , które zaszczycili swą obecnością tak dostojni goście jak : Charge d’Affairs Ambasady RP Pan Marek Malarski oraz Konsul RP Pan Dariusz Chmiel wraz z Małżonką . Nie brakło przedstawicieli polonijnych mediów , jak również szanowanych za działalność polonijną takich osób jak : dr. Kazimiera Łukaszewicz , dr. Michał Forfa , Pani Halina Czernuszyn – Robinson , Państwo Małgorzata i Bolesław Kwiatkowscy oraz przedstawiciel Klubu Polskiego w Ashfield Pan Marian Zajkowski .Otwarcia pierwszego Teatru Dramatycznego w Sydney dokonał jego Kierownik Artystyczny Pan Andrzej Mikołajczyk krótkim przemówieniem o genezie teatru i planach na przyszłość , następnie przemówił Pan Konsul Dariusz Chmiel , podkreślając potrzebę istnienia teatru polonijnego .
          Po krótkiej ceremonii otwarcia , odbyła się premiera sztuki Gabrieli Zapolskiej  p.t. "MORALNOŚĆ PANI DULSKIEJ"  w reżyserii i adaptacji Pani Ingrid Mikołajczyk . Po raz pierwszy w dziejach polonii sydnejskiej , klasyka polska zagościła na scenie w wykonaniu rodzimych aktorów . Nareszcie nasz własny teatr polonijny zaistniał .
 


Państwo Dulscy ;
Felicja Owen , Andrzej Mikołajczyk
Spartańskie warunki sceniczne Klubu w Bankstown , zostały zakryte doskonałą scenografią wg. projektu Pani Ingrid Mikołajczyk , która stworzyła wspaniałą replikę ówczesnego salonu mieszczańskiego . Niestety nie udało się uniknąć pewnych usterek technicznych ze względu na wspomniane warunki , jednakże nie miały one zasadniczego wpływu dla właściwego odbioru akcji scenicznej przez widza . 
          Stroje zostały wykonane w pracowni krawieckiej wg. projektu Pani Ingrid Mikołajczyk ,
która osobiście dopilnowywała każdego , nawet najdrobniejszego szczegółu , co w efekcie dało przedstawieniu dużo barwy i autentyczności .
Jeżeli chodzi o reżyserię - Pani Ingrid Mikołajczyk należy oddać głęboki ukłon . Akcja sceniczna toczyła się w dobrze dobranym tempie , co jest zazwyczaj trudne do osiągnięcia przez reżysera , jednakże w tym widowisku aktorzy je utrzymali .

Hanka ( z lewej ) - Anna Kryj
Mela ( stoi ) - Marta Zajkowska
Hesia ( siedzi )   - Anna Ryczter
Trudno kogokolwiek wyróżnić – cały zespół grał na równym dobrym poziomie . Przedstawienie odbyło się przy komplecie widzów . Reakcja publiczności była naprawdę spontaniczna , a na zakończenie owacja dla zespołu na stojąco oraz morze kwiatów zarówno dla zespołu jak i dla reżysera .

Autor : A.T.
(C) CyberExpress

********
Listy redaktora CyberExpress'u Pana Roberta Jaworskiego do Teatru :

27.02.02.            Drogi Panie Andrzeju !
          Brawo dla Pana i całego personelu Waszego teatru !  Gratuluję udanej premiery .Naprawdę robicie Państwo wspaniałą robotę , bo w naszych polonijnych warunkach tego typu przedsięwzięcia są po prostu NIEMOŻLIWE bez włożenia w nie całego serca i nerwów .Plus niezmierzone ilości wytrwałości i poświęcenia .Jeszcze raz gratuluję i życzę dalszych sukcesów w przyszłości .
Robert Jaworski

28.02.02.            Witam Panie Andrzeju !
           Zapewne ucieszy Pana wiadomość , że Wasz Teatr Dramatyczny jest już teraz sławny na cały świat ! Moi koledzy z Polskiej Agencji Prasowej zamieścili właśnie artykuł oraz zdjęcia , które Pan mi przesłał na stronie internetowej PAP , pod adresem http:///polonia.pap.com.pl  Zmienili trochę tytuł na  "Australia : Rodacy w Sydney mają już swój polski teatr "  , ale to chyba nie szkodzi , prawda ? 
Jeszcze raz pozdrawiam i życzę powodzenia .
Robert Jaworski
 


Hanka ( z lewej ) - Anna Kryj
Dulska ( z prawej ) - Felicja Owen

Komentarze czytelników CyberExpress'u :

1.03.02. TEATR ( WOJTEK)
Błogosławieni którzy nie widzieli a uwierzyli ...

2.03.02. Teatr  ( Red . )
Nie pierwszy to teatr polonijny. W Wiktorii w przeszłości było ich wiele . A obecnie mamy grupę teatralną AKT . W Adelajdzie też jest teatr .

7.03.02.      Teatr  ( Kasia )
Dzięki autorom całego przedsięwzięcia , przede wszystkim za odwagę stanięcia twarzą w twarz z widownią . Przedstawienie było dobre , szczególnie dobrze grali : Zbyszko , Juliasiewiczowa , Hanka , Mela , Dulski ( trudno grać źle gdy się wygłasza w przedstawieniu jedno zdanie ! ) . Najsłabiej wypadły Dulska i Hesia . Sztuka nie miała ciągłości , co jest winą reżyserki . 

11.03.02. Liścik do Pani Kasi ( Witold Opaliński )
Różnica między krytykiem a krytykantem jest taka , że krytyk jest profesjonalistą , natomiast krytykant jest dyletantem . Panią zaliczam do tej drugiej kategorii , ponieważ aktora nie ocenia się na podstawie ilości wypowiedzianych na scenie słów lecz na podstawie jego ekspresji scenicznej . Już średnio zaawansowany bywalec teatralny wie o tym że aktor Teatru im. A.Mickiewicza w Częstochowie Pan Andrzej Iwiński otrzymał "ZŁOTĄ MASKĘ"  za rolę Felicjana Dulskiego w "MORALNOŚCI..."  , a ze "STARYM  WIARUSEM" którego wykreował niezapomniany Ludwik Solski w "WARSZAWIANCE" S.Wyspiańskiego - to się Pani chyba minęła . Na wspomnianym przedstawieniu oczywiście byłem i uważam że odtworzenie roli Felicjana , w tym przypadku było doskonałe .Częściej interesować się mediami Pani Kasiu - to nie zaszkodzi .

1303.02. Nareszcie własny teatr .  ( Jagoda )
Miałam okazję oglądać amatorski teatr w Polskim Klubie w Bankstown w sztuce G.Zapolskiej 
pt. "Moralność Pani Dulskiej" . Moje wrażenia po bardzo udanym spektaklu są bardzo pozytywne . Brawo dla całej ekipy odtwórców i Pani I.Mikołajczyk za wspaniałą reżyserię . 
Przedstawienie było wspaniałe , wszyscy bawili się bardzo dobrze . Bardzo łatwo jest krytykować , natomiast dużo trudniej coś pozytywnego zrobić . Raz jeszcze duże brawa za całe przedsięwzięcie . Czekamy na następne przedstawienia .

Na podstawie materiałów  CyberExpress'u opracował :
Andrzej Mikołajczyk