Archanioł
Sprzed oblicza Pana,pierwsi przylatujem
Spojrzeć na tajemnicę narodzenia Słowa.

Anioł 1
Więc to tutaj mój Panie,
W tej ubogiej stajence,
Owinięty w pieluszki
W żłobie leżysz jak dziecię.
Zawsześ dla mnie jest Bogiem.
W proch upadam przed Tobą
Pokłon biję przed progiem .
(klęka i oddaje pokłon)

Archanioł
Gdy za Jego rozkazem
Na początku wszechwieków
Po raz pierwszy stanąłem 
Ja przed Jego obliczem,
Z trwogą i czcią najgłębszą 
Na twarz przed nim upadłem.
Taki blask majestatu 
Spłynął z Jego oblicza,
Żem rozpostarł nad sobą
Moje anielskie skrzydła,
Aby skryć się przed blaskiem
Mówiąc :święty, święty, święty!
Lecz dziś kiedy spoglądam 
Na malutką Dziecinę 
Drżę i nie wiem co wyrzec.
Ja tu stoję wspaniały,
A on w żłobie tu leży.
Blaski wieńczą me czoło
On w pieluszki spowity.
Jam jest księciem Aniołów,
On kwilącą Dzieciną 
                   (Pada na kolana)
Panie!Chociaż zgasły Twoje blaski
Jednak w proch przed Tobą padam
I wyznaję w swej małości
Jam jest nicość - Tyś jest święty!

Anioł 2
Niech przed Tobą ja truchleję,
Boś Ty Panie jest wszechmocny.
                         (Aniołowie klękają)

Aniołowie (chórem klęcząc)
Za promienie i za chwałę
I za archanielskie blaski
Nam wystarczy, gdy przed Tobą
W prochu na twarz tu upadniem.
I ze czcią powiemy Tobie
Święty, Święty, Święty!

Archanioł (wstaje z klęczek i wznosząc oczy i ręce w górę-mówi):
Hej, anioły i aniołki,
Cherubiny, Serafiny
Przylatujcie tu do szopy,
Bo tu w szopie król nasz leży
(MUZYKA zaczyna grać- ŚPIEW zbliżających się aniołów--”Gdy się Chrystus rodzi” - scena się ROZJAŚNIA przy słowach “GLORIA”, dwaj nowi aniołowie wchodzą i otaczają żłóbek w postawie adoracji)
Tyś jest  Stwórcą nieba,ziemi,
Choć maluczki leżysz w żłobie
To do Ciebie tu w tej szopie 
Zejść się muszą wszystkie ludy.
Ja do Ciebie z krańców ziemi
Zwołam rzesze niezliczone
By przed Tobą w proch upadły
I wraz z nami zawołały,
Boże !Królu nasz i Panie
Tobie niechaj będzie chwała!
                                 (Archanioł wychodzi)

Anioł 1 (śpiewa)
Jezus malusieśki,leży nagusieśki

Anioł 2 (śpiewa)
Płacze z zimna ,nie dała mu matula sukienki.

Wszyscy - chór
A przez szpary wicher zimny wieje do stajenki.

Anioł 1
Czemu Mu nie dała?

Anioł 2 (śpiewa)
Bo sama nie miała.
Tylko rąbek, co na głowie uboga nosiła
Na pieluszki go podarła i dziecię okryła.

Wszyscy aniołowie razem (śpiewa)
O Matuchno droga, skoroś tak uboga,
Przeto Tobie bielusieśkie pieluszki niesiemy,
Racz pozwolić, że Dziecinę ciepło okryjemy

Anioł 1( śpiewa)
Aniołkowie mili, Dziecię małe kwili.

Wszyscy aniołowie razem (śpiewa)
Więc otoczmy żłóbek w koło, pięknie zaśpiewajmy
I Dzieciątko święte z nieba do snu ululajmy

Anioł 1 i 2 (duet)
Lulajże Jezuniu, Dzieciątko Boże
Coś niebo zamienił na twarde łoże.

Wszyscy (śpiewa)
Lulajże Jezuniu, lulajże lulaj
A Ty go Matulu w płaczu utulaj

Anioł 1
Jakoś nie ma pasterzy, Mędrców i ludzi,
Których Archanioł miał tu sprowadzić.
Skoro zatem już Dzieciątko smacznie zasnęło-
Nie możemy ich wpuścić,bo by się ocknęło.

Anioł 2
Właśnie słychać ich kroki i radosne śpiewy.

(Za sceną słychać STĄPANIA i CICHY ŚPIEW pasterzy “Z narodzenia Pana”. śpiew USTAJE -WCHODZI ARCHANIOŁ i staje przed szopką. Pasterzy JESZCZE nie widać)

Aniołowie wszyscy (śpiewają)
(Na melodię ”Z narodzenia Pana):
Pasterze się ze snu zerwali
W drogę do Betlejem wnet się wybrali.
Przyszli tutaj do stajenki
Do Jezusa i Panienki,
Aby złożyć dary co z sobą wzięli.

Nie pozwolą aniołowie,
By tu weszli pastuszkowie,
Bo by nam Jezuska ze snu zbudzili

Anioł 1(mówi)
Oni na paluszkach wejdą tu
Nie zbudzą Dzieciątka
z niebieskiego snu.

Anioł 2 (mówi)
A jak zbudzą?
Ja się boję.
Ale skoro pastuszkowie pełni są wiary
Mogą przyjść do żłobka i złożyć dary.

Wszyscy Aniołowie (mówią)
Niech otoczą Dziecię wkoło,
I śpiewają mu wesoło.
Pośpieszcie pastuszki z piosneczkami
Zaśpiewajcie Jezuskowi - Chwala na wysokości!

Pasterze (zaczynają śPIEW ZA SCENĄ: )
W żłobie leży, któż pobieży 
Kolędować Małemu
Jezusowi, Chrystusowi
Dziś do nas zesłanemu 
(WCHODZĄ NA SCENĘ Z DARAMI  ŚPIEWAJĄC) 
Pastuszkowie przybywajmy,
Jemu wdzięcznie przygrywajmy
Jako Panu naszemu.! 
(Zatrzymują się przy wejściu) 

Bartosz (solo-przyklękając)
Witaj Panie - cóż się stało,
Że rozkosze niebieskie
Opuściłeś i wstąpiłeś
Na te niskości ziemskie.

Aniołowie
Miłość Jego to sprawiła
By człowieka wywyższyła
Pod niebo empirejskie

Bartosz (do pasterzy) mówi:
Zbawcę swego, zesłanego
W tej Dziecinie uznajemy.
Swoje dary, z serc ofiary
Wraz z pokłonem dajemy.

Pasterze
Pośpieszmy uczcić Dziecię czym prędzej
Wszak to nasz Zbawca, Bóg nasz i Pan
Sam się chciał w naszej urodzić nędzy
I przyjąć biedny,biedny nasz stan.

(Stawiają dary i ustawiają się po bokach żłobka)
(za sceną krótka fanfara-wchodzi jeden z Aniołów)
Trzej Mędrcy ze wschodu
przychodzą z pokłonem.

Aniołowie i pasterze (śpiewają):
Mędrcy świata,monarchowie
(wchodzą mędrcy,zatrzymują się po wejściu)
Gdzie śpiesznie dążycie?
Powiedzcie nam trzej królowie
Chcecie widzieć Dziecię?
Ono w żłobie nie ma tronu
Ni berła nie dzierży,
A proroctwo Jego zgonu
Już się w świecie szerzy.

Mędrcy (śpiewają)
Więc bez tronu i bez chwały
Bez oznak wielkości.
W żłobie leży jako mały 
Zbawiciel ludzkości.(zbliżają się do żłóbka i kolejno kłaniają się)

Aniołowie i pasterze (śpiewają na tą samą melodię)
Choć nie dźwiga on korony
Ni w bisior odziany.
Przed nim w proch się korzą trony,
Bo on Pan nad Pany.
A kadzidło, mirę, złoto
W ofierze składają
Serce niosą mu z ochotą
Bogiem Go uznają.

Archanioł
Szczęśliwi mędrcy i święci królowie
Za wami przyjdą z zachodu i wschodu
Wszystkie narody z pokłonem do żłóbka.
Do Jezusa maleńkiego
Idą ludzie z wszech stron świata,
By w nim uczcić Boga swego,
Który ziemię z niebem zbratał.
Oto idą ludzie z Polski
Jemu z serc swych złożyć dary
Bo to naród apostolski,
Który bronił świętej wiary.
Oto u nich Jezus Dziecię
Najgorętszej czci doznaje.
Znają wszyscy w całym świecie 
Ich gwiazdkowe obyczaje.

Krakowiacy
My jesteśmy aż z Krakowa
Gdzie swe wody Wisła toczy
Stara ziemia to Lachowa
Kraj bogaty i uroczy

Gród w pamiątek tonie chwały
W hejnał wieży zasłuchany.....
Lud pobożny, wierny, stały
W Twojej Matce rozkochany

Drogi Jezu ,jaka szkoda,
Żeś się zjawił na tym świecie 
Tak daleko od Krakowa,
Który kocha Cię nad życie 

(Para krakowiaków tańczy do muzyki krakowiaka)

Kaszubi
Nasze strony to Kaszuby
Tam, gdzie szumi polskie morze...
O Synaczku Boży luby,
Któż bez Ciebie tam żyć może?

U nas też jest piękna wiele....
Nasze morze Cię powita
Falą co się do stóp ściele
I białością pian zakwita.

Przybądź w nasze strony Panie,
I pozostań tam na stałe
Tyś jest nasze ukochanie
Twoje są Kaszuby całe.

(Para kaszubska tańczy do muzyki kaszubskiej)

Łowiczanie
My jesteśmy łowiczanie
Z serca kraju przybywając
By zapewnią Cię dziś Panie,
Że książacy Cię kochają.

Patrz jak piękne mamy stroje
Cały kraj nam ich zazdrości.
One stać się mogą Twoje,
Jeśli przyjdziesz do nas w gości.

O Jezusku święty z nieba,
Do nas ludzi tu zesłany-
Obecności nam Twej trzeba
Nawiedź kraj nasz ukochany.

(łowiczanie tańczą taniec łowicki-muzyka)

Kujawiacy
Jesteś Panie tak łaskawy,
Więc Cię również w swoje strony
Zapraszają i Kujawy
Kraj za Tobą tak stęskniony...

Oj, nie zaznasz u nas głodu
Będziesz miał tu masło, sery
Wśród owoców, plastry miodu.
Dom gościnny, swojski, szczery.

(Tańczą kujawiaka-muzyka)

Wszyscy na melodię "Piękna nasza Polska" cała:

Gdzież Ci Jezu lepiej będzie 
Jak nie właśnie pośród nas
Dobrych ludzi spotkasz wszędzie
We dnie, w nocy w każdy czas.

Pobłogosław Malusieńki
Ziemie, miasta, każdy dom.
I tych, którzy u stajenki
Twej zebrani teraz są.

My Ci w zamian zaśpiewamy
Kolędowy polski śpiew.
W darze Ci swe serca damy,
A w potrzebie nawet krew!!

Wszyscy śpiewają na nutę “Bóg się rodzi”

Podnieś rękę Boże Dziecię,
Błogosław Ojczyznę miłą
W dobrych sprawach, w dobrym bycie
Wspieraj jej siłę swą siłą.
Dom nasz i majętność całą
I wszystkie wioski z miastami
A słowo ciałem się stało 
I mieszkało między nami.

Archanioł
U stóp Twych Chryste zgromadziłeś ludy
Ze wszystkich krain i wszystkich pokoleń.
Chociaż się piekło w swej złości wysila
Ażeby z dziejów Twe imię wymazać
Nigdy nie zdoła przezwyciężyć Ciebie!

Wszyscy śpiewają

Tryumfy Króla niebieskiego
Zstąpiły z nieba wysokiego.
Pobudziły pasterzów,
Dobytku swego stróżów - śpiewaniem (3x)

Chwała bądź Bogu w wysokości
A ludziom pokój na niskości.
Narodził się Zbawiciel
Dusz naszych Odkupiciel - na ziemi (3x)

Radości pełen dziś świat cały
Wśród ludzi zjawił się Pan chwały
Pieśń chwały dlań śpiewajmy
Serce swe Jemu oddajmy - on nasz król (3x)

                                 Kurtyna